Gmach Prudentialu, pierwszy drapacz chmur w stolicy, wzniesiony w latach 1931–1933 według projektu Marcina Weinfelda, ze stalowym szkieletem projektu Stefana Bryły, do dziś nie ma monografii. „Niedowidzialność” drugiego wysokościowca w Europie wydaje się tym bardziej zagadkowa, że w historię budynku wpisana jest pamięć kulturowa Warszawy. Modernizującej się po odzyskaniu niepodległości, tragicznie naznaczonej wojną, później podporządkowanej komunistycznej ideologii i dyrektywom socrealizmu, a po 1989 roku – przyśpieszonej adaptacji do kapitalizmu i gospodarki liberalnej. Dla opisu fizycznej obecności wieżowca w przestrzeni miasta inspirująca wydaje się kategoria heterotopii afektywnej, zaproponowana na gruncie literaturoznawczym przez Aleksandrę Wójtowicz.